Higiena umysłu

4 grudnia 2015 - BLOG, Zdrowie

Higiena umysłu

Higiena umysłu

Umysł człowieka jest niesamowitym narzędziem przy pomocy którego Istota może eksplorować i manipulować środowiskiem w holograficznej projekcji, w której przebywa w czasie wcielenia. Nasza redukcjonistyczna cywilizacja często wierzy, że człowiek JEST swoim umysłem. To nieprawda. Człowiek POSIADA umysł i ciało po to aby móc manifestować swoje Wyższe Ja w rzeczywistości, która nas otacza. Jest on niesamowitym darem, o który należy dbać, tak jak dbamy o nasze ciała, czy o nasze komputery. To, że o ciało trzeba dbać rozumieją chyba wszyscy. Jeśli ciało jest zaniedbane zaczyna chorować i wówczas nasze doświadczenie w życiu zamienia się w walkę z chorobami a rzeczywistość postrzegana jest jako zagrożenie dla cielesnego przetrwania. Podobnie jeśli nie będziemy dbali o domowy komputer, jest jedynie kwestią czasu aby na jego dysku pojawiły się wirusy, które skutecznie zablokują wiele jego funkcji. Podobnie jest z naszymi umysłami. Zaniedbane, zaczynają szwankować. Zła wiadomość jest taka, że tu na Ziemi, prawie każdy ma szwankujący umysł. Dobra wiadomość jest natomiast taka, że poprawa jego kondycji leży w naszym zasięgu i nie jest wcale taka trudna.

Organem naszego ciała, który służy nam do odbioru i manipulowania treściami umysłu jest nasz mózg. Oczywiste jest, że wciąż pokutujący a nauce pogląd, że umysł to wytwór mózgu jest błędny. Jest również niebezpieczny gdyż sprowadza człowieka do materialnego ciała, które jakimś cudem wytworzyło inteligencję. Tymczasem Istota wcielająca się w życie człowieka (a pewnie też i innych gatunków Wszechświata) wytwarza umysł na poziomie innej gęstości – czegoś co nasza nauka zaczyna dopiero zauważać w formie pola kwantowego, poziomu subatomowego itd. Niemniej eksperymentalnych dowodów na to, że umysł nie „mieszka” w mózgu, a ten jest czymś w rodzaju „anteny” do jego odbioru, jest w bród i polecam się z nimi zapoznać.

W czasie jakiejkolwiek czynności mentalnej, człowiek korzysta z umysłu, którego aktywność odzwierciedlana i przekazywana jest na poziom ciała za pomocą sygnałów przenoszonych przez neurony. Neuronów mamy w mózgu miliardy co powinno Wam unaocznić kompleksowość umysłu. Mózg będący jego fraktalnym odbiciem również jest skomplikowany, ale niestety nie korzystamy z potencjału w nas drzemiącego. Człowiek potrafi myśleć bardziej syntetycznie, bardziej holistycznie, mniej sztampowo wtedy, gdy pomiędzy neuronami wytwarzają się połączenia. Dzięki tym połączeniom człowiek może korzystać jednocześnie z kilku treści swego umysłu naraz oraz dodawać treści nabywane w czasie wcielenia. Gdy trenujemy jakąś umiejętność liczba połączeń neuronowych w naszym mózgu rośnie, nasz umysł nabywa nową umiejętność, która może w życiu wykorzystać, a której ślad algorytmiczny może być wykorzystany dalej w ewolucji całej Istoty.

Nasza Istota, czyli po prostu My, ma możliwość świadomego zawiadywania swoim umysłem, jeżeli nad tym pracuje. Mówiąc wprost, jeśli pracuje nad wytworzeniem świadomości świadka. Z tej perspektywy, programy umysłowe są programami a nie nami, a wszelkie umiejętności i zależności pomiędzy programami mogą być modulowane doświadczeniami bądź pracą mentalną. Niestety, dla społeczeństwa aktualnie żyjącego na Ziemi, takie podejście dosłownie w głowie się nie mieści :), ponieważ ludzie dali się omamić iluzji i w związku z tym sądzą, że SĄ swoimi programami. Tymczasem, człowiek nieświadomy bardziej przypomina automat czy robota aniżeli Istotę. W jego mniemaniu wydarzenia, które go spotykają są w zasadzie losowe i reaguje na nie bardzo automatycznie. Ponieważ ludzka świadomość, bazuje najczęściej na mechanizmach mózgu gadziego (archipalium), reakcje człowieka na wydarzenia mające na celu zdobywanie doświadczeń, opierają się na zasadzie STRACH →WALKA lub STRACH→UCIECZKA. Gdy opadną już związane z wydarzeniem emocje, człowiek stara się racjonalizować swoją reakcję tak jak potrafi, czyli mówiąc delikatnie, nieudolnie. Wzorce do analizy czerpie z mediów lub ze szkoły gdzie model myślenia gadziego jest modelem obowiązującym. Kółko się zamyka. Nie mogąc sobie inaczej wyjaśnić swojego życia, człowiek zaczyna obwiniać innych lub siebie, co na jedno wychodzi ponieważ mechanizm lustra nie rozróżnia w którą stronę nasz umysł rzuca kalumnie. Jak bumerang zawsze wracają do rzucającego.

Samoświadomość jest kluczem do higieny umysłu. Obserwując swoje myśli i swoje tendencje do określonych zachowań możemy po prostu zareagować inaczej niż zostaliśmy przez nasz chory świat zaprogramowani. Możemy ćwiczyć nasz umysł w pożądanych zachowaniach, dzięki czemu nasze mózg wytworzy kolejne połączenia neuronowe. Życie jest umiejętnością. Zdobywanie wiedzy służy lepszemu życiu, które będzie dążyło do zgodności z prawami Wszechświata takimi jak zasada lustra czy prawo do rozwoju Istoty i jej środowiska. Bez dbania o higienę umysłu popada on w tryb automatyczny, nad którym człowiek nie ma kontroli. Nad trybem automatycznym kontrolę ma matriks – świat wytworzony przez chore umysły (ego). Za pośrednictwem szkoły, mediów, religii czy tradycji zachowań, tresuje on nieuświadomione umysły, które przestają służyć swoim właścicielom. Ludzie, którzy nie są samoświadomi i nie pracują nad umiejętnością życia nie mają wpływu na swój los zarówno tu na Ziemi jak i po śmierci. W końcu to w co wierzymy za ziemskiego życia determinuje (w dużej mierze) naszą drogę gdy materia umysłu zasila naszą Istotę. Może dojść do sytuacji gdy Istota oduczy się samodzielności i stanie się własnością chorego mentalu chorej cywilizacji. Że science – fiction? Nie! Takie są realia, tylko poziom ich uświadomienia w naszym świecie jest tak niski, że na samą myśl o tym reagujemy walką i ucieczką. W końcu cały czas włada nami mechanizm mózgu gadziego. Warto odzyskać swój umysł aby odzyskać swoją wolną wolę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *